piątek, 22 kwietnia 2016

Istna gra - Rozdział 3



- Wydaje mi się że horror będzie najlepszy.
- Ja nie lubię. - Oni zachowują się jak dzieci przecież to tylko filmy a ja po 5 minutach już żałuję że tu jestem.
- Może Dulce nam powie co chce oglądać jest nowa. - Nowa po prostu ja uwielbiam to słowo.
- Bez różnicy Ann może za mnie wybrać. - W tym momencie oczy chłopaków były wściekłe co oznaczało że  oglądamy coś romantycznego. Ups...chyba popełniłam błąd, blondynka wybrała "3 metry nad niebem" nigdy nie oglądałam ale film nie okazał się tragedia. Usiedliśmy na sofie, wzięłam kieliszek z winem i zaczęłam oglądać. Mogę powiedzieć że okazał się bardzo interesujący może dlatego że bardziej niż wątek miłości spodobały mi się sceny przyjaźni. Po za tym główny bohater to ciacho, zawsze marzył mi się taki facet jednak najgorsze było gdy umarł jego przyjaciel miałam zły w oczach bo gra aktorska była perfekcyjna, może i jest to jakiś romans ale przyjaźń w tym filmie była pokazana pięknie. Najgorsze było to że czułam na sobie wzrok Uckera między nami siedziała May ale on przez cały film bardziej był skupiony na mnie niż na tym co powinien smutne ale prawdziwe. Ogólnie rzecz biorąc dowiedziałam się od dziewczyn że jest jeszcze druga część i mam ochotę ja obejrzeć bo kurczę na prawdę strata przyjaciela dla głównego bohatera była czymś strasznym i jestem zainteresowana jak sobie chłopak z tym poradził. Do domu wróciłam koło 23 gdy wykonałam wszystkie czynności było już po 24, ustawiłam budzik na 6 aby zacząć biegać z rana.   Gdy już prawie zasypiałam rozbudził mnie dźwięk sms, byłam wściekła bo kto normalny pisze do mnie gdy chce iść spać.
Od Ucker :
O której jutro biegamy ?
Do Ucker :
My ?
Od Ucker :
Będę o 6:30 pod Twoim domem, muszę się odegrać za dziś.
Do Ucker :
Niech stracę, będę gotowa.
Wyciszyłam telefon i zasnęłam. Wstałam 5:50, 10 minut przed czasem cud. Weszłam do łazienki z myślą w co się ubrać aby go wkurzyć co nie będzie aż tak trudne. Czarne leginsy stanik sportowy który uwydatnia mój biust a na to bluza, która zapnę do połowy. Związałam  moje długie włosy w kucyk i nałożyłam podkład nie wiem czemu ale naturalnie rzadko kiedy uda mi się wyjść z domu. Byłam gotowa o 6:25 zeszłam na dół aby wziąć butelkę wody po chwili usłyszałam pukanie to pewnie ten Pajac. Otworzyłam drzwi miał na sobie obcisła koszulkę i szary również obcisły dres chyba obydwoje bawimy się w to samo. Pocałował mnie w policzek.
- Zaczynam ?  - Spytał z uśmiechem. - Jasne - Zaczęliśmy truchtać w stronę parku gdy tam się znaleźliśmy rozciąganie.
- Masz fajne ciało.
- Jestem tego świadoma.-Odpowiedziałam bardzo pewna siebie. 
- Domyślam się, robisz wszystko abym miał na Ciebie ochotę.
- Nie pochlebiaj sobie.
- Oj malutka...
- Na prawdę jesteś pajacem - Ruszyłam, uznałam ze lepiej będzie jak nie będę co słuchała już po chwili słuchawki wylądowały w moich uszach zaczęłam swoją trasę,  biegł obok mnie wyprostowany tak jakby ktoś mu kij włożył w dupę ach... Błagam...Pajac.
- Masz niesamowitą kondycję - Zaczął gdy skończyłam całe okrążenie.
- Dzięki,  ty też całkiem nieźle sobie radzisz.
- Może pójdziemy na siłownię razem ?
- Nie dość ze jesteś pusty to jeszcze chcesz być napakowany.
- Jesteś strasznie pyskata. - Zaczął mnie łaskotać, wywalił mnie na trawę śmiałam się niesamowicie tylko dlatego że łaskotki zawsze na mnie działają. Turlaliśmy się co oznaczało że będziemy cali w trawie. Po dłuższej  chwili, usiadł na mnie. - Co teraz zrobisz ?
- Nic mam wielką nadzieję że po prostu ze mnie zejdziesz.
- Nie mam ochoty tym bardziej że mam idealny widok na twój biust.
- Jesteś kretynem.
- Przyznaj że seksownym. - Zbliżał się do mnie niebezpiecznie co oznaczało duże kłopoty. Przełknęłam ślinę i nasze oczy się spotkały. Pierwszy raz zatraciłam się w czyimś spojrzeniu tak długo. On robił to samo patrzył się w moje jakoś ja nie umiałam tego przerwać. Za to on wykorzystał moment mojego rozkojarzenia pocałował  mnie ... był to namiętny, soczysty pocałunek nawet to mi się podobało. Gdy moje rozkojarzenie znikło dostał w krocze.
- Oszalałaś pusta idiotko.
- Ja ? Pusta idiotka nie pozwoliłam Ci mnie pocałować rozumiesz ? - krzyknęłam i zaczęłam biec w stronę swojego domu. Po 5 minutach dostałam sms
Od Ucker :
Przepraszam za tą pustą idiotkę nie chciałem Cię urazić.
Palant.
Po całej tej sytuacji byłam wściekła na niego, na siebie przecież odwzajemniłam pocałunek i te jego oczy. Dość Dulce koniec myślenia o nim. Wróciłam do domu pełna złych emocji a po bieganiu zawsze mam dobry humor. Szybki prysznic uznałam ze nie warto dziś robić ze sobą szału o tak będę dziś normalna. Okej czarna koszulka uwydatniającą biust, dres i sportowe buty na koturnie makijaż idealnie dopasowany do mojego sportowego stylu.
- Pablo jedziemy - Wzięłam torbę i wyszliśmy. - Ann chodź pojedziesz ze mną - Zobaczyłam blondynkę i zaprosiłam do samochodu.
- Cóż wyglądasz dość specyficznie.
- Po prostu wygodnie.
- Zawsze Cię widziałam raczej w eleganckiej stylizacji.
- Klasa i szyk to nie wszystko kochanie - Po chwili byłyśmy w szkole. Jeśli mam być szczera ze sobą nie chce zachwycać Ucker co jeśli się we mnie zakocha co jest niemożliwe och Dulce zajmij się kimś kto będzie dla Ciebie nie, nie wykorzystuj i zostawiaj. Lekcje są cholernie nudne,  jestem zdolna ale uważam że szkoła jest na prawdę nie potrzebna. Lektury, trzeba czytać myśleć och.  Matematyka, hiszpański, angielski... bleble... Doczekałam się wf tak wychowanie fizyczne coś co uwielbiam w całej szkole. Wf mamy z chłopakami dopiero na tej lekcji pojawił się Chrisitian razem z Uckerem co mnie dość zdziwiło bo Ucker wstał dziś wcześniej i był wstanie być rano w szkole Dulce to jest dla Ciebie nie ważne, nie liczy się wgl. Założyłam krótkie obcisłe spodenki i stanik sportowy + buty do biegania. Kocham biegać więc mam nadzieję ze ten tydzień zacznie się od biegania.
- Miło was widzieć w nowym roku szkolnym, robimy rozgrzewkę i zaczynamy od piłki nożnej - Że co kurwa to jakiś żart.
- Ann czemu nie ćwiczysz ?
- Nie znoszę piłki robię tylko rozgrzewkę później źle się czuje ?
- Przepraszam czy możemy robić coś innego ta klasa składa się nie tylko z chłopców nie uważa Pan że są też inne sporty.
- Co chciała byś robić.
- Nie wiem biegać grać w siatkówkę koszykówkę nie będę grała w piłkę nożną tym bardziej ze nawet nie mam pojęcia o co w niej chodzi.
- Jesteś nowa więc nie znasz zasad panujących w tej szkole.
- Słuchaj po pierwsze jestem Dulce z tego co mi się wydaje mam prawo mówić co chce i robić też a po za tym moi rodzice płacą człowieku za ta szkołę więc wolno mi wszystko.
- No proszę bardzo mamy tu drugiego Uckermanna. Słuchaj ja ustalam zasady.
-Mhm... zasady ja nie wiem co to zasady więc również dobrze mogę zacząć tu tańczy. Anahi muzyka. - Puściła jedna z klubowych piosenek zaczęłam się ruszać w rytmie muzyki. Po chwili Christian wziął mnie na ręce i wirował było fantastycznie zabawa jest niesamowita. Ucker stał i mnie obserwowała.
-Dość do cholery Anahi  wyłącz to. - Ups...- 10 okrążeń razem z Kolorowym.
- Uważam ze bieganie to dla tej Pani kiepska zabawa.
- Mówisz Uckermann co proponujesz. - Zapraszam Cię Dulce do gry w piłkę. - Aaa czy on zawsze musi się  wpieprzać zaraz przestanę lubić wf. Z nerwów wyszłam, przebrałam się w poprzedni strój i wyszłam do domu nerwy, po prostu nerwy. Do domu wręcz biegałam aby wylądować zła energię. Rzuciłam się na łóżko tylko on potrafi mnie tak zdenerwować chodź w sumie nie zrobił nic złego dopiero teraz sobie to uświadomiłam.
Od Ucker :
Otwórz balkon.
Wstałam z łóżka i otworzyłam go.
- Możesz mi wytłumaczyć jak się tu dostałeś ? 
- Jestem wysportowany chodź nie tak jak ty, szybko biegasz.
- Co chcesz ? Nie mam ochoty na rozmowy z tobą zniszczyłeś mi mój ulubiony wf.
- Hmm... obejrzymy jakiś film mam wino. - Chyba to wino mnie przekonało.
- Wejdź.
- Lubię gdy się złościsz jesteś wtedy strasznie seksowna.
- Zaraz wylecisz więc radzę Ci nie zaczynać ze mną okej ?
- Otwieracz ?, kieliszki ?
- Moment.
- Mogę się rozgościć ?
- Tak  - Zeszłam na dół, aby zabrać dwa kieliszki. Sprawdziłam czy drzwi są zamknięte,  nie wiem czemu ale wole mimo wszystko aby nikt nie przeszkadzał nam. Weszłam na górę a on położył się na moim łóżku. - Czy ty trochę nie przesadzasz ?
- Pozwoliłaś, więc się rozgościłem, dobrze ze nie masz hasła na komputer już wybrałem film. - Wstał i zaczął otwierać wino.
- Co to za film ?
- Druga część tego co oglądaliśmy ostatnio. - Nalał wina do kieliszków, włączył film, podał mi kieliszek i położył się. - No chodź. - Położyłam się obok, dość kiepsko mu wychodzi objęcie mnie. Skupiłam się na piciu i oglądaniu znowu bardziej zainteresował mnie wątek przyjaźni niż tego całego romansu zawsze wole to co nie jest oczywiście. Wzruszył mnie moment gdy Hache rozmawiał ze swoim zmarłym kumplem na cmentarzu. Jednak Lalusia interesowało tylko pieprzenie.
-Chciałbym kiedyś zaliczyć Pannę na plaży.
- Jesteś durniem ale myślę ze gdy wyjedziesz nad morze to po prostu jakąś zaliczysz.
- A ty co nie chciałabyś ?
- Kamienie, piach raczej dość niewygodnie bardziej podobała mi się ta scena na dachu.
-Obiecuję ze kiedyś Cię tam zaliczę.
- Hmm... Dzięki ale to nie jest zbyt kusząca propozycja.
- Dlaczego nie chcesz ?, przecież to tylko mało znaczący numerek. - W sumie ma rację, będzie tak jakby nic się nie wydarzyło,  zawsze będziemy mogli się pukać gdy będę ja miała na to ochotę albo on. - Widzę że myślisz czyli Cię kusze.
- Wpadłam na genialny pomysł, ty i ja. Ja będę mogła spotkać się z każdym a ty z każdą ale jeśli nie trafi nam się nikt interesujący po prostu będziesz mógł mnie zaliczyć. - Ostatnie słowa szepnęłam mu do ucha, czułam ze robi się dość gorąco.
- Kusisz.
-Wiem, co ty na to - Wstałam z łóżka puszczając muzykę. Gdy się odwróciłam on stał na wprost mnie wskoczyłam na niego i zaczęliśmy walkę naszych języków.
                                                                                 ***

9 komentarzy:

  1. Rozdział boski,nieźle się ubawiłam.Dulce i Ucker są niemożliwi.Ciekawe dokąd zaprowadzi ich ten układ. Myślę,że oni już się kochają tylko jeszcze o tym nie wiedzą.Do następnego;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja bym chciała chodź jeden rozdział o tym jak to Ucker opisuje.
    Dulce Dulce skarbie Ty już się zakochałaś :P
    A z Uckera niezły cwaniak :P
    Ojj, wiedziałam ze długo nie wytrzymają hahah :D
    liczę że zaczną wspólnie się ''bawić'' a nie takie jakieś czworokąty odwalać ze tu z Uckerem a tu z kim innym śpi.
    M Marzenie czekam na kolejny rozdział z niecierpliwością skarbie Ty mój. Najlepsze opko ever się zapowiada :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytam ten komentarz i jest mi strasznie miło :). Mam nadzieję że nie zawiode Cię i do końca będzie ci/wam to opowiadanie podobało bo mam już je skończone :)

      Usuń
    2. jak ich nie rozdzielisz ani żadnego nie zabijesz to pewnie :P

      Usuń
  3. "3 Metry nad niebem" oraz "Tylko ciebie chcę"! Dwa tak wspaniałe filmy, że mogłabym oglądać codziennie. Ale i tak jestem najlepsza, bo chyba jako jedyna na świecie jestem tak mądra, że pierwszą obejrzałam drugą część ,a potem pierwszą xD
    A tak wracając do rozdziału to już nie mogę doczekać się następnego. I wcale ani trochę nie sądzę ,że skończyłaś w najbardziej nieodpowiednim momencie jaki był możliwy! No, także ja tu czekam na rozdział ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana kiedy dodasz rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdopodobnie w środę bądź piątek

      Usuń
    2. mam nadzieję ze w środę :*
      nie mogę się doczekać

      Usuń
  5. O jezu to się porobiło. Wiem, że piszę to pod każdym twoim opowiadaniem, ale te zapowiada się najlepiej! Ty po prostu coraz lepiej piszesz i pożera mnie ciekawość co będzie dalej. Takiej Duli jeszcze nie było, no żeby od tak zgodziła się na propozycję Uckera. To coś typu ooo umówmy się na numerek, jeden, drugi, a później się w sobie zakochamy! Kocham no ! Cudowny rozdział, i ja chce więcej szybko ! <3

    OdpowiedzUsuń