Rozdział 3
Obudził ją zapach jajecznicy, i świeżej kawy. Spojrzała na zegarek była 10, godzina ja przeraziła o 12 musi być ponownie w klubie na próbie. Wzięła swoją torebkę i poszła do łazienki to co tam zobaczyła ją przestraszyło jej bielizna była rozszarpana.
-Co ja teraz założę pod tą sukienkę. - Wzięła swoje czerwone stringi, zawiązała je tak samo zrobiła z biustonoszem ponieważ całe zapięcie było rozwalone. - Co on zrobił. - Mówiła sama do siebie, spojrzała w lustro peruka w totalnej rozsypce zdjęła ją ale nie mogła mu pokazać swojej naturalności. Jej torebka to skarbnica nie ma w niej tylko bielizny jednak zawsze znajdzie się dodatkowa peruka tym razem ciemny brąz cóż jeśli niczego innego nie ma musi być ta. Zrobiła mocny makijaż i założyła małą czarną w swojej torbie miała sandałki więc zrezygnowała z obcasów. Gdy wyszła on czekał ze śniadaniem.
- Ślicznie wyglądasz. - Podszedł i ja pocałować, jednak ona go odtrąciła.
-Śpieszę się mam próbę, złapiemy się innym razem przystojniaku.
-Clara zrobiłem śniadanie.
-Nie jadam jajek, są tuczące
Był wkurzony to mało powiedziane dla porządnej dziewczyny tak się nie starał jak dla niej.
-Przecież to zwykła kurwa. - Mówił sam do siebie. Nigdy nie myślał ze właśnie taka dziewczyna podbije jego serce, nie widział jej naturalności ale znał seksowne ruchy. Na samą myśl o niej robiło mu się gorąco.
-Przecież to zwykła kurwa. - Mówił sam do siebie. Nigdy nie myślał ze właśnie taka dziewczyna podbije jego serce, nie widział jej naturalności ale znał seksowne ruchy. Na samą myśl o niej robiło mu się gorąco.
kilka godzin później :
- Mogłabyś znaleźć mi inną pracę ?
- Jak to przecież kochasz tańczyć.
- To prawda, ostatnio w klubie poznałam niesamowitego chłopaka i boję się ze będzie mnie szukał.
-Dlaczego tak uważasz ?.
-Jeśli mam być szczera to dlatego ze zrobił mi śniadanie do łóżka a ja myślałam ze to tylko seks bez zobowiązań. -Ann przytuliła Dulce.
- Słuchaj znam takich chłopaków, mówiłam ci o moim bracie. Nie wiem gdzie on rucha panienki jednak gdy nie wraca na noc jestem pewna ze robi im śniadania tylko po to aby miał łatwy star na następny raz.
-Masz rację, jestem głupia jednak przydałby mi się coś innego. Nie będę cały czas pracowała w klubie mocnym.
-Coś pomyślę - Przytula mocno Dulce.
- Mogłabyś znaleźć mi inną pracę ?
- Jak to przecież kochasz tańczyć.
- To prawda, ostatnio w klubie poznałam niesamowitego chłopaka i boję się ze będzie mnie szukał.
-Dlaczego tak uważasz ?.
-Jeśli mam być szczera to dlatego ze zrobił mi śniadanie do łóżka a ja myślałam ze to tylko seks bez zobowiązań. -Ann przytuliła Dulce.
- Słuchaj znam takich chłopaków, mówiłam ci o moim bracie. Nie wiem gdzie on rucha panienki jednak gdy nie wraca na noc jestem pewna ze robi im śniadania tylko po to aby miał łatwy star na następny raz.
-Masz rację, jestem głupia jednak przydałby mi się coś innego. Nie będę cały czas pracowała w klubie mocnym.
-Coś pomyślę - Przytula mocno Dulce.
Minęło kilka dni Ucker nie poszedł do klubu uznał ze ma swoją godność nie będzie się poniżał przed kurwa. Jednak codziennie myślał o pięknej tancerce , która podbiła jego serce.
Ona również nie mogła i nim zapomnieć śnił się jej co noc dokładnie jego pocałunki. Dziś szykowała się na kolację u Anahi. Jej przyjaciółka chciała przedstawić jej swojego chłopaka, no i niestety też brata, który wprosił się na kolację. Założyła zwiewna różowa sukienkę i wysokie czarne szpilki, zrobiła delikatną makijaż i rozpuściła swoją burzę loków. Teraz była prawdziwa Dulce a nie Clara. Przerażał ja fakt poznania bliskich Ann, bo przecież ona nie miała jej kogo przedstawić była skazana tylko i wyłącznie na siebie. Zamówiła taksówkę gdy dojechała na miejsce nie spodziewała się ze zobaczy wielki biały domu, duży ogród. Stała przed dużą bramą nie wiedząc co zrobić.
- Przepraszam pomoc w czymś Pani ? - Gdy usłyszała ten głos od razu go poznała, szybko się odwróciła. Stał przed nią ten niesamowity chłopak w obcisłych spodniach luźnej koszulce i czarnych trampkach.
-To ty- Powiedziała z przerażeniem.
- Znamy się ?, widzę Cię pierwszy raz w życiu chyba, taka śliczna dziewczynę bym zapamiętał. - Nie poznał jej, była w szoku po chwili uświadomiła sobie ze przecież wyglądała inaczej nie była Clara.
- Przepraszam pomyliłam Cię z kimś.
Ona również nie mogła i nim zapomnieć śnił się jej co noc dokładnie jego pocałunki. Dziś szykowała się na kolację u Anahi. Jej przyjaciółka chciała przedstawić jej swojego chłopaka, no i niestety też brata, który wprosił się na kolację. Założyła zwiewna różowa sukienkę i wysokie czarne szpilki, zrobiła delikatną makijaż i rozpuściła swoją burzę loków. Teraz była prawdziwa Dulce a nie Clara. Przerażał ja fakt poznania bliskich Ann, bo przecież ona nie miała jej kogo przedstawić była skazana tylko i wyłącznie na siebie. Zamówiła taksówkę gdy dojechała na miejsce nie spodziewała się ze zobaczy wielki biały domu, duży ogród. Stała przed dużą bramą nie wiedząc co zrobić.
- Przepraszam pomoc w czymś Pani ? - Gdy usłyszała ten głos od razu go poznała, szybko się odwróciła. Stał przed nią ten niesamowity chłopak w obcisłych spodniach luźnej koszulce i czarnych trampkach.
-To ty- Powiedziała z przerażeniem.
- Znamy się ?, widzę Cię pierwszy raz w życiu chyba, taka śliczna dziewczynę bym zapamiętał. - Nie poznał jej, była w szoku po chwili uświadomiła sobie ze przecież wyglądała inaczej nie była Clara.
- Przepraszam pomyliłam Cię z kimś.
-Jestem Ucker, z pewnością ty jesteś tą przyjaciółka mojej siostry skoro stoisz pod naszą bramą.
- Jeśli jesteś bratem Anahi to tak jestem jej przyjaciółka.
- Jak masz na imię ślicznotko ? - Poczuła ze teraz może zacząć z nim od nowa skoro jej nie poznał.
- Dulce, miło mi Cię poznać. - Podała mu rękę i weszli razem do środka.
- Jeśli jesteś bratem Anahi to tak jestem jej przyjaciółka.
- Jak masz na imię ślicznotko ? - Poczuła ze teraz może zacząć z nim od nowa skoro jej nie poznał.
- Dulce, miło mi Cię poznać. - Podała mu rękę i weszli razem do środka.
***
Chce następny :)
OdpowiedzUsuńOjak w takim momencie można kończyć rozdział :-( z niecierpliwością czekam na następny ;-) w trybie natychmiastowy!:-D
OdpowiedzUsuńJa też chcę już następny. Ciekawa jestem jak ich ta znajomość się rozwinie. Czekam na nowy rozdział :) :)
OdpowiedzUsuńAle super! Uckerek zna dwie Dulce! Ciekawa jestem jak się to potoczy. Ładnie proszę o następny (szybko) i taki trochę dłuższy jakby się dało:)
OdpowiedzUsuńDodawaj już kolejne rozdziały bo super piszesz :-*
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdzial ;) Kiedy bedzie nowy ?
OdpowiedzUsuńW niedzielę
UsuńPrzeczytałam już dawno, ale nie miałam czasu na kom, żeby nie było xD Ojj, Uckerek się chyba zakochał w Duli, a może raczej w Clarze... W sumie ciężko to określić, bo niby podobają mu się jej ruchy, ciało itd, ale gdyby to było tylko to, to nawet nie zarzucałby sobie, że to zwykła kurwa i wgl, i nie zwracałby na to żadnej uwagi. Cieszę się, że poznał ją też jako Dulce, może z tego wyjdzie coś lepszego ;) Tak sobie wyobraziłam, że są razem podwójnie, w różnych swiatach (osobno tak cieleśnie i osobno tak uczuciowo). Tylko, że wtedy okazałoby się, że Ucker w pewnym sensie zdradza Dulę, a ona mogłaby być o to zła xD Ale się rozpisałam, czysta filozofia, haha :D Dość, ja chcę kolejny :) Dłuższy, bo się zemszczę!! :P
OdpowiedzUsuńJa również przeczytałam już szmat czasu temu, ale jakoś się zebrać do komentarza nie mogłam. Ale już jestem ! Powiem Ci, że to opowiadanie jest bardzo intyrgujące. No więc zaczne od tego, że Dula nie powinna się tak zachować i generalnie powinna zostać na te cudowną jajecznicę i zjeść sobie, a nie tak o. Cieszę się, że Ucker lubi Dule i nie jest dla niego tylko obiektem seksualnym. Jestem ciekawa jak dalej potoczą się ich losy i kiedy Uckerek dowie sie, ze Dula to nie tylko Dula haha.
OdpowiedzUsuń