poniedziałek, 18 maja 2015

Rozdział 8 - Tajemnica życia


Tula : 
-Masz nic nie mówić mojej matce i te 10 dni przeczekać bez słowa zrozumiałeś.
-Tak
-Ona z pewnością się do Ciebie nie odezwie porozmawiasz z nią jak odbierzemy badania tylko pamiętaj, najpierw informujesz mnie czy jesteś moim ojcem a później obydwoje jedziemy do niej zrozumiałeś ?
-Tak
-Nie mów nic żonie, bo może pierdolnąć przez to.
-Jak ty się zachowujesz.
-Słuchaj nie wiemy czy jesteś jeszcze moim ojcem więc nie zaczynaj prawić mi kazań tatusiu - Wracałam do domu dumna z siebie i pewna że moim ojcem jest Christopher miałam na to mnóstwo dowodów : reakcje ciotki gdy podjechałam z Uckerem,  szybki powrót mojej matki, reakcja matki na spotkanie z Christophera i rozmowę ciotki z mamą. Czas poznać prawdę.

 10 dni później - Ucker robił wszystko co Tula mu kazała. Dulce unikała Uckra jak ogień wody. Tula wobec matki była złośliwa, nie miła i wulgarna. 

Ucker : 

Jechałem po odbiór wyników, byłem wkurwiony tym że jeśli Tula okaże się moją córką to nie wiem jak zachowam się wobec Dulce.
-Dzień dobry moje nazwisko Uckermann czy ją już moje wyniki.
-Tak proszę.
-Wszystko będzie dokładnie opisane.
-Tak ma Pan wszystko jest napisane tak aby Pan zrozumiał. - Szybko wyszedłem z kliniki wsiadłem do samochodu, ręce mi się trzęsły, jednak do odważnych świat należy.
                                               WYNIK POZYTYWNY W 99%
Tula miała rację kurwa przez 18 lat nie wiedziałem że mam dziecko, byłem wściekły.
-Gdzie jesteś - od razu do niej zadzwoniłem - Jestem Twoim ojcem, dobrze ze Dulce jest w domu będę u was za 10 minut. - Jechałem z prędkością świtał jak wariat nie interesowało mnie czerwone światło gdy tylko dojechałem pod ich mieszkanie zacząłem biec prosto do nich. Zacząłem walić w drzwi.
-Co się dzieje, czego chcesz ?. - Jak zawsze sympatyczna Dulce.
-Siadaj, Tula chodź tu.
-Co się dzieje nie krzycz na mnie w moim domu.
-Zamknij się możesz tylko odpowiadać na nasze pytania ale nie przerywać.
-Do cholery o co ci chodzi.
-Mamo słuchaj tausia.
-Cooo
-18 lat temu, byłaś moją nauczycielką matematyki klasa maturalna, zakochałem się w Tobie i kochaliśmy się ty uciekłaś z moim dzieckiem dlaczego to zrobiłaś ?.
-Tula nie jest  Twoją córką.
-Jesteś tego pewna. - Wyjąłem jej wyniki i w tedy zamarła.
-Skąd wy wiedzieliście ?.
-Myślisz że jestem idiotką, która nie mam mózgu jak widać inteligencji nie odziedziczyłam po Tobie tylko po tacie powiedz prawdę i przyznaj się że Ucker jest moim ojcem.
-On nie jest Twoim ojcem te wyniki kłamią.
-Nie rób z siebie ofiary Dulce odeszłaś z moim dzieckiem myślisz że nie zaopiekował bym się tym skarbem, miałem serce i nadal je mam a ty okazałaś się bezduszną suką.
-Ty byłeś gówniarzem który myślał że ma wszystko tylko patrz niespodzianka mnie nie miałeś.
-Miałem Cię uprawialiśmy sex.
-Raz i już nigdy nie będziesz mnie miał więcej.
-Żebyś się nie zdziwiła, Tula pakuj się będziesz mieszkała teraz u mnie. - Szybko zebrała najważniejsze swoje rzeczy i wyszliśmy z tego mieszkania.

Dulce : 
Po ich wyjściu płakałam jak oszalała patrząc na te wyniki badań, dlaczego prawda właśnie w taki sposób wyszła na jaw. Straciłam córkę i mężczyznę, którego kochałam a może nadal kocham nie wiem jestem  w rozpaczy. Co by było gdybym została, tą myśl muszę usunąć ja nie powinnam tu wracać wiedzialam że to tak się skończy. Przez kolejny tydzień Tula ani Ucker nie odpowiadali na moje telefony byłam już załamana.
-Any co ja mam zrobić, nie daje rady.
-Zjedz coś słońce, ja tu ogarnę i uwierz mi Tula do Ciebie wróci.
-Tak bardzo bym chciała.
-Spodziewasz się kogoś ?.
-Nie idź otwórz Ann
-Dobry wieczór to dla Pani Dulce Marii - Any szybko podpisała
-Dulce to na pewno od Uckera.
-Przestań proszę, pokaż co tam jest. - Czułam się jak 18 lat temu jednak nie wiedziałam czy ja się boję nie wiem
-Dulce to bransoletka  i karteczka najpierw przeczytam :
Nie wiem czy posiadasz jeszcze wisiorek z literką U jednak mam dla Ciebie bransoletka z 3 przypinkami D,T,U cała rodzina jestem pewny że będzie pasowała do wisiorka. Będę za 15 minut żeby porozmawiać sam na sam więc Ann może się już zbierać. Ucker 
-Dulce jest śliczna, to ja uciekam wiem że bedzieice razem całuje pomaluj się - Pomaluj się i tak mi nic nie pomoże wypiłam 3 kieliszki czystej i usiadłam na kanapie oczekując na Uckera.

Ucker :
Stałem pod drzwiami nie wiedziałem czy pukać czy co mam zrobić, postanowiłem po prostu wejść.
-Dulce jesteś ?. -Głupie pytanie przecież widzę że światło w salonie się świeci.
-W salonie chodź.
-Nie najlepiej wyglądasz.
-Dzięki za komplement. - Podszedłem i otarłem jej łzy.
-Dlaczego mi nie powiedziałaś wcześniej, wiesz o tym że...
-Że co pokochałbyś ją, zrezygnował ze swoich marzeń aby zaopiekować się nami, co by ludzie pomyśleli. Nauczycielka uwiodła ucznia i zrobiła sobie z nim dziecko, chłopak musi zrezygnować ze wszystkiego.
-Nie było by tak.
-Nie wcale, Ucker ja myślałam o Tobie, o Twojej przyszłości do cholery.
-Dulce, myślałaś o sobie, czy ty czułaś cokolwiek do mnie kochałaś mnie ?.
-Ucker ja Cię nadal kocham, całym sercem nigdy nie zapomniałam o Tobie,

                                                                                       ***



4 komentarze:

  1. No więc na wstępie chce powiedzieć, że kończenie w takim momencie jest czynem karygodnym, nie do pomyślenia wręcz podłym no. Jak mogłaś akurat teraz?!! A co do rozdziału, mam jakoś 2 strony co do tego
    :D Z jednej strony cieszę się, że Tula i Ucker poznali prawdę i nie dziwie się im, że tak impulsywnie zareagowali, ale z drugiej żal mi Dul. Przez 18 lat troszczyła się o Tule, dawała jej wszystko co chciała, wyjechała wolała utrudnić sobie przyszłość niż zniszczyć ją Uckerowi no. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i w końcu zakończysz jakieś opko szczęśliwie ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. jakos tak szybko poszło z tą tajemnicą, za szybko no ale niech on jej powie źe ją kocha ona go teź i bd happy no oby tak było u mnie jest prolog nowego opka więc zapraszam ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział. Chyba między Dulce a Uckerem zaczyna się układać. Mam nadzieję że Tula wybaczy Dulce że skrywała tajemnicę przez 18 lat o Tuli ojcu. Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jejku jak słodko ❤❤❤❤❤❤ Ten list, później to wyznanie Duli- no piękne ❤ Mam nadzieję, że tak już zostanie i stworzą piękną rodzinkę :-) A Dulce jak zwykle popija smutki alkoholem xD Oby Tula też się ogarnęła i nie była taka chamska dla Duli. Dobra, ja kończę i idę na GG wyprosić szybko kolejny rozdział :-D

    OdpowiedzUsuń