poniedziałek, 8 grudnia 2014

Rozdział 1 - Szkolna miłość

                                                                *Mój świat moje kredki*

Ucker ;
Kolejny weekend  impreza u mnie dużo panienek będzie co poruchać, jednak od kąt pojawiła się ta cała PROFESOR DUL to już jakiś miesiąc nie mogę przestać o niej myśleć ma fajne cycki dobry tyłek ciut za niska ale ogólnie mógłbym ją mieć. Od poniedziałku wezmę się za nią nie ma bata urobię ją tak jak żadną inną.  Szykuję się na imprezę szybki prysznic włosy na żel  i drogi strój wyglądam świetnie jak zawsze.
Coś czuje że  ta noc będzie dziś moja. Tylko oby Felicja nie przyszła mam jej serdecznie dość jestem już z nią wystarczająco długo. No tak ale będzie trzeba zrobić to co zawsze upije ją wyrucham i zostawię aby spała a sam zajmę się resztą panienek.








Dul :
Dziś wpadnie do mnie Any i Poncho chce aby się poznali oboje samotni czuję że by wyszło coś z tego idealnie do siebie pasują. Pójdziemy do kina a później na jakąś kolacje. Muszę się troszkę odstresować tą szkołą uczniami kocham uczyć lecz dość mam już 3B, najgorszy jest Ucker uważa się za pępek świata lecz ja znam takich jak on nie będzie miał ze mną łatwo jeśli się nie zmieni może pożegnać się z maturą w tym roku. Przestaje o tym myśleć nie ma co się przejmować dziś czas na troszkę rozrywki z przyjaciółmi może i ja znajdę sobie kogoś nowego w końcu przydałby mi się jakiś mężczyzna u boku.

                                                            Impreza u Uckera 

-Skarbie starczy ci już alkoholu chodź już na górę bo nie będziesz miała siły na mnie.
-Zawsze mam na Ciebie siły misiaczku.
-Tak ja wiem ale chodźmy już na górę, Christian zajmij się wszystkimi ja niedługo wrócę.
-Masz to jak w banku stary, no moje miłe panie zapraszam do mnie czas się pobawić.

Ucker: 
Szybko zaprowadziłem Felicje do sypialni moich rodziców, najlepsze miejsce na jej odpoczynek jak by wstała trudno będzie jej ogarnąć po pijaku gdzie jest wyjście. Rozebrałem ją jak najszybciej rozłożyłem jej nogi i wszedłem w nią coś tam pojękiwała zmasakrowałem ją cała prosta i szybka sprawa. Po zakończeniu tej rozkoszy zszedłem do kuchni musiałem coś zjeść aby znów odzyskać siłę do pracy a w kuchni nie wiadomo skąd pojawiła się piękna blond włosa kobieta. Nie pamiętam jak ma na imię bo po co... Zacząłem z nią szybko rozmowę aby mi przypadkiem nie uciekła. Zaprosiłem do swojego pokoju aby zobaczyła moją gablotę z pucharami a w tedy to już łatwa piłka. Delikatnie zacząłem panienkę całować po szyi kierując swoje dłonie na jej piersi nie sądziłem że to będzie tak prosta sprawa laska bez niczego mi się oddała. Powiem jedno loda to robi świetnego  bzyknąłem ją kilka razy ten nocy. Może powiedzieć że na imprezie bawiłem się bardzo dobrze.

-I jak było stary ?
-Christian 5 razy jednej nocy czujesz to ?.
-Jak ty to zrobiłeś ?.
-Człowieku widzisz to ...
-Nie mów, amfetamina.
-No proste czasem trzeba pomocy.
-Co z  Felicją ?.
-Pewnie śpi u moich rodziców zarzygana.
-Idę ją ogarnąć a ty tu zacznij sprzątać twoi starzy będą za 2 godziny...
-O kurwa.


                                                                   ***

Krótki ale mam nadzieje że się chodź troszkę podoba. Życzę miłego czytania.




4 komentarze:

  1. Świetny rozdział :D Szczerze? Zaskoczyłaś mnie, bo tamto opowiadanie takie grzeczne i wgl, a tu takie słowa haha ;) Ale tak do rzeczy... Ucker jest nienormalny, pojebany, jakiś wgl nie wyżyty :/ Tylko szkoda mi Felicji, bo ten idiota tak ją traktuje. Kocham Vondy, ale w tym opowiadaniu to niech Ucker się lepiej trzyma z daleka od Duli, no chyba, że się ogarnie xD Tak więc czekam na kolejny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie ukrywam, że ten rozdział tylko podsycił moją ciekawość jak Ucker ma właściwie zaciągnąć Dulce do łóżka skoro ona taka przykłada Pani nauczyciel. Hahhah to może być naprawdę ciekawe tym bardziej, że jak widać Duli szuka dojrzałego mężczyzny, a nie smarkacza :) Ucker to taki chamski podrywacz, a Felicja go kocha no cóż miłość jest ślepa :) Ale szybko chce następny ! :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też jestem bardzo ciekawa jak to Uker będzie podrywał Dulce.Rozdział świetny czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje za zaproszenie ;) Nie będę ukrywać, ze dość dawno nie czytalam opka takiego hmmm? Trochę wulgarnego. Nie mniej jednak fajnie przedstawia myśli młodego, trochę zadufanego w sobie chłopaka. Fajnie i lekko się czyta, a to chyba najważniejsze. Nie pozostaje mi nic jak tylko czekać na dalsze rozdziały ;) jeśli możesz to informuj mnie o nowych na blogu :)

    OdpowiedzUsuń