poniedziałek, 22 grudnia 2014

Rozdział 5 -Szkolna miłość

                                                         *Trudne rozmowy*

Ucker:
-Nie jestem głupia żeby wyskakiwać, więc proszę Cię ładnie zatrzymaj samochód bo chce wysiąść.
-Słuchaj chce Cię zabrać w jedno miejsce.
-Wystarczy mi to że będę musiała twoją gębę znosić w pracy i po za nią.
-Jak na nauczycielkę jesteś źle wychowana.
-Ty chyba chcesz abym na prawdę się zdenerwowała - zatrzymałem samochód.
-Chciałem Cię zawieść w jedno miejsce, pokazać Ci coś jesteśmy w środku lasu jak chcesz możesz wysiąść jeśli nie wysiądziesz to Cię w nie zabiorę.
-Chcesz mnie zostawić samą w środku jakiegoś lasu jestem twoją nauczycielką- ile razy może mówić że jest moją nauczycielką co mnie to interesuje liczy się to że jest pociągającą kobietą.
-Dul słuchaj, chce Cię gdzieś zawieść czy mógłbym ?.- teraz zrobię to delikatnie.
-Nie Ucker chciałabym abyś zawiózł mnie do domu. - Po dobroci też źle.
-Musisz być taka ?.
-Jaka ? nasze kontakty są czysto służbowe. - Służbowe a co my razem pracujemy...
-Dul pozwól mi się zawieść w jedno pierdolone miejsce albo zrobię w tym momencie to na co mam ochotę.
-Rób co chcesz obyś tylko zawiózł mnie do domu. - Mam robić co chce, proszę bardzo.
-Czemu wysiadasz?. - Oj to się panienka zdziwi, otworzyłem jej drzwi.
-Jak widzisz po to aby pomóc Ci wysiąść.
-Nie rozumiem Cię... - oj nie chciałabyś mnie zrozumieć.
-A więc mam zrobić to na co mam ochotę więc robię.  - zacząłem ją namiętnie całować nie opierała się coś czuje że może to być łatwa zdobycz. Chodź jej usta są takie słodkie jak jej imię dawno z nikim się tak nie całowałem, przygryzała moje wargi opętała mnie swoim językiem. No i kurwa musiał musiał zadzwonić ten telefon...
-Nie, teraz nie mogę, zadzwonię później.
...
-Rób z nią co chcesz, nara. No a więc Dul na czym skończyliśmy ?.- cóż za głupie pytanie.
-Myślę że na tym.  - Wymierzyła mi policzek, tego się nie spodziewałem myślałem że jej podobało.
-Co ty sobie wyobrażasz, myślisz że twoje pocałunki na mnie działają oj to się grubo mylisz, wiesz dlaczego je odwzajemniam dlatego że żal mi takiego dziecka jak ty, myślisz że jesteś jakiś nie zastąpiony a tak na prawdę znam lepszych od Ciebie. Powiem Ci tyle jeśli tak jak się całujesz to pieprzysz dziewczyny to strasznie mi żal każdej która z Tobą spała. -Tymi słowami mnie wkurwiła, kazałem jej wsiąść do samochodu, bez słowa odwiozłem do domu a sam pojechałem się zalać w trupa.

Dul :
To było coś strasznego, ta kolacja to wszystko jednak zabolały Uckera moje słowa. Okłamałam całuje świetnie jednak nie powinnam złamać się przed nim będę twarda. Zobaczę jak jutro będzie zachowywał się w szkole. Jeszcze te korepetycje ten chłopak chce zniszczyć moje dotychczasowe spokojne życie a na to mu nie pozwolę nawet jakby mnie całował cały czas nie nie myślę o tych pocałunkach  wybić sobie je z głowy chodź całuje niesamowicie jednak nie mogę o nim myśleć muszę znaleźć sobie kogoś odpowiedniego w swoim wieku zakochać się w prawdziwym mężczyźnie.
-Halo, Any potrzebuje twojej pomocy przyjedziesz do mnie ?.
-Dobrze będę za 15 minut. -Muszę się komuś wygadać inaczej zwariuje przez tego Uckera. Any pojawiła się po 10 minutach mieszkamy od siebie pół godziny drogi a jak jej potrzebuje może zjawić się nawet w minutę.
-Po proszę szklankę wody... -powiedziała zdyszana.
-Biegłaś przez pół miasta ?. - spytałam rozbawiona.
-Można tak powiedzieć mów co się dzieje mam nadzieje że na marne się nie śpieszyłam do Ciebie. -Zaczęłam się śmiać.
-Co u Ciebie słychać ?.- spytałam jakby nigdy nic.
-Nie ni nawet nie żartuj że śpieszyłam się po to żebyś się mnie spytała co u Ciebie słychać. Dul proszę Cię mów, nie lubię gdy mówisz mi żebym szybko przeszła a jak już jestem nie chcesz nic mówić a więc słucham.
-Całowałam się z moim uczniem - powiedziałam i zakryłam twarz bałam się że Any mnie uderzy jest do tego zdolna.
-Gratuluje, ile ty masz lat 16 Dulce proszę Cię jak ty się zachowujesz, chcesz aby wyrzucili Cię z pracy podchodzi to pod pedofilie !.
-Bez przesady Any nie wyolbrzymiaj jaka pedofilia.
-Kto to jest ?.
-Ucker, taki nie znośny uczeń ale niesamowicie całuje.
-Dule - krzyknęła wściekła

3 komentarze:

  1. Uck jest zbyt pewny siebie, a Dulce chyba lubi utrzec mu nosa. Dul pedofil ;D Uckerwoi by się zdecydowanie spodobał taki zwrot akcji.
    Ciekawa jest jak potocza się ich relacje, skoro maja razem spędzać czas w szkole, ale także i po niej na korepetycjach :))
    Czekam na mowy rozdział i także na drugie opko ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja tam bardzo się cieszę, że Ucker ją pocałował hahah ale to pewnie dlatego, że Monika tak bardzo kocha Vondy :) No więc mam nadzieję, że Dula tak od razu nie ulegnie Uckerkowi niech się trochę chłopak postara.
    Ja to czekam na ich pierwsze korepetycje, bo nie ukrywam że to będzie dość zabawne, gdy Dul coś będzie uczyć, a Christopherek nie będzie mógł się skupić hahah Więc czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i takie rozdziały Pelasia lubi, haha :-D Zero nerwów i wykrzykników z mojej strony xD Co jak co, ale o Dulce pedofilu to jeszcze nie słyszałam. Haha rozwaliło mnie to ;-) Dobra, bo ja jak zwykle od końca. Po kolei: Wgl to byłam taka ciekawa, gdzie Ucker chciał jechać, a on wszystko zepsuł. No dobra... Można mu to wybaczyć, bo to było zajebiste :-) Ale i tak teksty Duli były najlepsze, jak go wkurzyła xD Od razu się biedny zamknął, haha. Gdyby on wiedział, jakie kity mu wcisnęła i co naprawdę myśli o tym pocałunku... ;-) Tak więc nie pozostaje mi nic innego jak czekać na kolejny rozdział, mam nadzieję, że równie piękny, jeśli chodzi o relacje Vondy :-*

    OdpowiedzUsuń